Polisa zapewni Tobie oraz Twoim pasażerom profesjonalną pomoc prawną zarówno w przypadku kolizji jak i sporu z warsztatem.
Zobacz więcejPolisa to doskonałe rozwiązanie dla mikroprzedsiębiorstw oraz przedstawicieli wolnych zawodów zamiast kancelarii prawnej.
Zobacz więcejPolisa zapewni Tobie i twoim bliskim bezpieczeństwo prawne w sprawach, które mogą przydarzyć się Wam każdego dnia.
Zobacz więcejZatarcie silnika po przeglądzie
Pan Jarek oddał swoje auto na przegląd gwarancyjny w Autoryzowanej Stacji Obsługi (ASO). Upłynął tydzień po przeglądzie a jego samochód przestał działać z powodu zatarcia silnika. ASO wyceniło naprawę silnika na kwotę 8500 zł. Nasz klient zażądał nieodpłatnej naprawy. Jednak producent pojazdu oraz ASO odmówiły jej wykonania. Pan Jarek zwrócił się do D.A.S. o pomoc. Dostarczył nam niezbędne dokumenty- w tym opinię techniczną rzeczoznawcy. Okazało się, że wina za uszkodzenie leży po stronie pracowników ASO, ponieważ w trakcie przeglądu gwarancyjnego uszkodzili układ chłodzenia silnika, co doprowadziło do jego zatarcia. W związku z tym nasz klient miał prawo do nieodpłatnej naprawy auta. D.A.S. wezwał ASO do wykonania naprawy uszkodzonego silnik. ASO odmówiła jednak przyjęcia na siebie odpowiedzialności za wadliwie wykonaną wcześniej usługę. Dzięki D.A.S. sprawa trafiła do sądu a nasz klient wygrał proces. D.A.S. pokryło koszty adwokata oraz inne koszty sądowe, w tym koszty opinii biegłego. Bez ochrony ubezpieczeniowej za samego adwokata nasz klient musiałby zapłacić ok. 5000 zł. Gdyby nie ubezpieczenie prawdopodobnie nie zdecydowałby się na proces, a auto naprawiłby na własny koszt.
Wykorzystanie wizerunku bez zgody
Wyobraźcie sobie zdziwienie naszej klientki, gdy przeglądając asortyment pewnego sklepu internetowego, zauważyła, że jedną z bluzek z najnowszej kolekcji producenta odzieżowego, zdobi jej podobizna! Zdjęcie zostało co prawda poddane obróbce kolorystycznej, ale podobieństwo do jednego ze zdjęć Pani Doroty było niezaprzeczalne. Nasza klientka próbowała się skontaktować z Zarządem firmy odzieżowej, jednak bez pozytywnego efektu. Dlatego zadzwoniła do D.A.S. prosząc o poradę prawną. Dowiedziała się jakie prawa jej przysługują. D.A.S. opłaciło radcę prawnego działającego w jej imieniu, który doprowadził do usunięcia przez sklep kolekcji. Otrzymała również odszkodowanie od sklepu. Pani Dorota nie była zbyt zadowolona, gdy jej mąż wykupił polisę ochrony prawnej dla jej rodziny, a okazało się, że nasze ubezpieczenie przydało jej się szybciej niż by się tego spodziewała.
Zalanie lokalu firmowego
Pani Barbara prowadzi od kilku lat osiedlowy sklep spożywczy w Toruniu. Niestety rok temu osoba mieszkająca piętro wyżej zalała doszczętnie jej lokal. Utracony towar, kosztowny remont, zamknięty sklep przez kilka tygodni… Nasza klientka była załamana, ponieważ winny sąsiad wcale się nie poczuwał do zwrócenia jej choćby kosztu remontu. Na szczęście miała wykupioną polisę w D.A.S. obejmującą ochronę prawną nieruchomości. D.A.S. pokryło koszty prawnika oraz sprawy w sądzie. Dzięki naszemu ubezpieczeniu sąsiad zwrócił naszej klientce pieniądze, która odzyskała radość z prowadzenia własnego biznesu.