Nasz Klient, Pan Jarek z Krakowa, podczas wyjazdu służbowego brat udział w wypadku na terenie Niemiec jako kierowca ubezpieczonego przez swojego pracodawcę pojazdu. W wyniku wypadku Pan Jarek doznał ciężkich obrażeń ciała i po trwającej 90 minut akcji straży pożarnej, w trakcie której funkcjonariusze wydobyli go ze zmiażdżonego pojazdu, został helikopterem przetransportowany do szpitala. Po kilkutygodniowym leczeniu w szpitalu na terenie Niemiec, Pan Jarek został przewieziony do Polski i tu po kolejnych kilku tygodniach leczenie zostało zakończone. W wyniku tego wypadku poniósł duże koszty związane z leczeniem, zakupem leków oraz rehabilitacją, a także doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu. W zaistniałej sytuacji pracodawca Pana Jarka, który jako właściciel firmy ubezpieczył w D.A.S. wszystkie służbowe pojazdy udostępniane swoim pracownikom, zgłosił zaistniałą szkodę. Zgodnie z umową ubezpieczenia ochrona obejmuje również kierowcę pojazdu. Dzięki temu Pan Jarek nie był zmuszony do poszukiwania na własną rękę prawnika w Niemczech, który podjąłby się dochodzenia jego roszczeń oraz, w razie konieczności, prowadzenia sprawy przed sądem w Niemczech. Po zgromadzeniu przez D.A.S. pełnej dokumentacji w sprawie, jej akta przekazane zastały do kancelarii adwokackiej na terenie Niemiec w celu dochodzenia odszkodowania z tytułu doznanej szkody (uszczerbku na zdrowiu)od niemieckiego zakładu ubezpieczeń na rzecz naszego Klienta. Koszty związane z honorarium adwokata niemieckiego, działającego w niniejszej sprawie, oraz koszty sądowe ponosi D.A.S. w ramach umowy ubezpieczenia.